sporo problemów prosze o opinie, ciąg dalszy.....

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • barni_wawa
    Classic
    • 2013
    • 1

    sporo problemów prosze o opinie, ciąg dalszy.....

    1. jakie polecacie poduszki silnika i skrzyni biegów (w rozsądnej cenie)
    chodzi mi o 1J0 199 555 AJ i 1J0 199 262 BF

    2. są jakieś kłopoty z wymianą czy to kaszka z mleczkiem ?

    3. czy może wymieniać same wkłady gumowe, tylko gdzie je kupić ?
  • roobertpl
    Classic
    • 2011
    • 2

    #2
    sporo problemów prosze o opinie, ciąg dalszy.....

    Witam jestem nowy na tym forum także jeżeli pisze w złym dziale proszę o przeniesienie do właściwego. A wiec tak posiadam Octavie z końca 99 roku przejechane mam 112 tys mil (anglik) silnik 1.6 75km ostatnimi czasy jest tragedia do tej pory wymieniłem: rozrząd, pompa wody, uszczelka pod silnikiem, katalizator, chłodnica, olej przy okazji rozrządu i płyn chłodniczy przy wymianie chłodnicy, przednią szybę( niespodzianka po wizycie w innym warsztacie) akumulator ,wiem ze wcześniej była tez wymieniona uszczelka pod głowicą, wszystkie te naprawy zrobiłem od marca (oprócz uszczelki pod głowicą), myślałem że to już będzie wszystko ale jak się okazuje jednak nie. Pojawił się problem gdyż samochód zaczął dymić, dym jest siwy przeważnie jest rano co można wytłumaczyć różnica temperatur ale także np jak wyjeżdżam z pracy dymi przez kilka mil potem przestaje, mechanik wstępnie powiedział ze z przepustnicą może być problem, druga sprawa jest taka ze chłodnice zmieniałem coś około 3 tygodni temu zalana koncentratem uzupełniałem później wodą mechanik ostrzegł mnie żeby sprawdzić czy ubyło i dolać bo układ się może jeszcze odpowietrzać od tej pory dolałem już 2 razy i dzisiaj zauważyłem ze znowu mam płyn na min, nigdzie nie kapie nie mam plam pod samochodem, jedyny wyciek jaki się pojawia to na łączeniu katalizatora gdzie mi czasami trochę kapnie, dodam ze samochód się nie grzeje temperatura rośnie maksymalnie do połowy, nie mam pojęcia gdzie mi ten płyn znika,sprawdziłem kurek od oleju jest tam jakaś maź w warsztacie dowiedziałem się ze może to być od filtra oleju, na bagnecie nie ma śladu wymieszania oleju z płynem, miał ktoś podobne problemy? boje się o uszczelka pod głowicą ale skoro się nie grzeje to może nie to, sporo dołożyłem do tego auta ale w końcu trzeba się zatrzymać bo to już powoli zaczyna tracić sens jeżeli to będzie uszczelka to chyba go sprzedam pewnie za jakieś grosze, miesiąc temu zrobiłem przegląd, proszę o opinie. pozdrawiam

    ps dodam ze czasami przy zapalaniu jakby się zatykał, za drugim razem pali bez problemu ale to mi się może ze 2 razy przydarzyło, zdarzyło mi się ze po takim przytkaniu coś strzeliło pod maską i potem zaskoczył i przydymił.Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

    Komentarz

    • agrala
      Rider
      • 2011
      • 397

      #3
      Sprawdz czy weze od wody nie robia sie strasznie tarde na cieplym silniku.
      Sprawdz czy w momencie jak dymi w spalinach nie czuc zpachu plynu do chlodnicy.
      Komfortowie kierunkowskazy - włączasz 1 a miga 3x
      Emulator czujnika poziomu oleju G266
      Napraw sterowników AIRBAG

      Komentarz

      • tomus7
        RS
        • 2010
        • 1896
        • Peugeot

        #4
        Kolego! maź na korku oleju jest oznaką niedogrzanego śilnika (i tu do wymiany termostat) to raz a dwa wspominasz, że wymieniana była uszczelka a czy planowana była głowica? Ubytek płynu spowodowany może być mikropęknięciem kanału i płyn zostaje wydmuchany do wydechu stąd wyciek z katalizatora a reszta wydmuchana przez wydech.
        ILE WYJAZDÓW TYLE POWROTÓW
        http://www.bunkry.pl/pl/index.html
        a gdy pomogłem, to nie bądź wiśnia i naciśnij POMÓGŁ.
        http://www.motostat.pl/user_images/16862/icon3.png
        Była SKODA 1 jest PEUGEOT 207

        Komentarz

        • gregor6
          Rider
          • 2008
          • 488
          • Volkswagen

          #5
          Zamieszczone przez tomus7
          maź na korku oleju jest oznaką niedogrzanego śilnika (i tu do wymiany termostat)
          A niekoniecznie. Maź na korku będzie zawsze jak auto jeździ na krótkich odcinkach. Wymiana termostatu nic nie zmieni.

          Komentarz

          • zepter00
            RS
            • 2008
            • 2304

            #6
            robertpl: Sporo wymieniłeś... Czy naprawy i wymiany nie wyszły ci więcej niż samochód jest wart? :?
            Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]

            "Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx

            Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401

            Komentarz

            • hubert78
              RS
              S_OCP Member
              • 2007
              • 1576

              #7
              Masz do wymiany uszczelkę pod głowicą. na zimnym silniku dostaję sie woda do cylindrów i dlatego kopci parą jak postoi a, no i fakt że się przytyka jak próbujesz odpalić świadczy o tym że masz wodę w cylindrze i nie ma siły zakręcić

              Komentarz

              • Casper
                Rider
                S_OCP Member
                • 2008
                • 649
                • Audi

                #8
                roobertpl, sprawdź węże na ciepłym silniku jak agrala napisał czy nie są twarde, jeżeli odkręcisz korek od płynu i będzie dużo syczenia i bulgotania na ciepłym po wyłączeniu silnika i węże zrobią się miękkie to masz uszczelkę pod głowicą do roboty i planowanie, oraz sprawdzenie czy niema pęknięć itp, sam to u siebie przerabiałem jakiś czas temu
                Była 1.9 TDI AHF Elegance
                190KM/395Nm

                Jest A6C6 3.0TDI V6 Tiptronic
                277KM/561Nm

                Perfect Service by DGW

                Komentarz

                • ruwado
                  RS
                  • 2009
                  • 14883
                  • Octavia IV (NX3)

                  #9
                  Zamieszczone przez gregor6
                  Maź na korku będzie zawsze jak auto jeździ na krótkich odcinkach. Wymiana termostatu nic nie zmieni.
                  potwierdzam, mam tak od nowości zwłaszcza w chłodniejszych miesiącach.
                  pozdrawiam - Darek

                  Komentarz

                  • tomus7
                    RS
                    • 2010
                    • 1896
                    • Peugeot

                    #10
                    Zamieszczone przez gregor6
                    Zamieszczone przez tomus7
                    maź na korku oleju jest oznaką niedogrzanego śilnika (i tu do wymiany termostat)
                    A niekoniecznie. Maź na korku będzie zawsze jak auto jeździ na krótkich odcinkach. Wymiana termostatu nic nie zmieni.
                    O tej porze roku ? Kolego jesteś w wielkim błędzie podstawową przyczyną jest niedogrzany silnik a jest to spowodowane wadliwie działającym termostatem, który zbyt wcześnie otwiera duży obieg i niepozwala silnikowi złapać wymaganej temperatury :P
                    ILE WYJAZDÓW TYLE POWROTÓW
                    http://www.bunkry.pl/pl/index.html
                    a gdy pomogłem, to nie bądź wiśnia i naciśnij POMÓGŁ.
                    http://www.motostat.pl/user_images/16862/icon3.png
                    Była SKODA 1 jest PEUGEOT 207

                    Komentarz

                    • gregor6
                      Rider
                      • 2008
                      • 488
                      • Volkswagen

                      #11
                      Zamieszczone przez tomus7
                      O tej porze roku ?
                      O każdej porze roku. Patrz post wyżej. Kolega ruwado ma tak od nowości. Poza tym ja tak miałem przed i mam po wymianie termostatu (został któregoś pięknego letniego dnia na małym obiegu ) Oczywiście masz racje, że jest to od jazdy na niedogrzanym silniku. Wystarczy, że ktoś wyjedzie autem z garażu i zrobi 5-10km do pracy i już majonez gotowy Może to być również wina termostatu, ale tak jak napisałem we wcześniejszym poście, niekoniecznie.

                      Komentarz

                      • tomus7
                        RS
                        • 2010
                        • 1896
                        • Peugeot

                        #12
                        Zamieszczone przez gregor6
                        Wystarczy, że ktoś wyjedzie autem z garażu i zrobi 5-10km do pracy i już majonez gotowy
                        Parkuję pod oknem hotelu do pracy jadę 10 km jakieś 15 minut i nawet w zimie po wymianie termostatu masełka nie widziałem a przed wymianą bywało ale przecież nie będę się spierał :bicsie :yay:
                        ILE WYJAZDÓW TYLE POWROTÓW
                        http://www.bunkry.pl/pl/index.html
                        a gdy pomogłem, to nie bądź wiśnia i naciśnij POMÓGŁ.
                        http://www.motostat.pl/user_images/16862/icon3.png
                        Była SKODA 1 jest PEUGEOT 207

                        Komentarz

                        • roobertpl
                          Classic
                          • 2011
                          • 2

                          #13
                          [ Dodano: Nie 14 Sie, 11 12:52 ]
                          Witam ponownie jednak ostatecznie to jest chyba uszczelka, olej ma kolor kawy z mlekiem, płyn znika troszkę dymi, tylko nie łapie temperatury. Dodatkowo pojawił się inny problem gdyż auto stało 3 tygodnie (wyjechałem na urlop), po powrocie zapaliłem auto pochodziło chwile przejechałem się i jakieś 2 km i zostawiłem. Następnego dnia miałem jechać do mechanika zapaliłem go pochodził chwile, zgasiłem bo musiałem wrócić do domu na chwile po powrocie już nie odpalił. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce kontrolki gasną słychać cyknięcie i nic, nie odpala. Dzisiaj zauważyłem ze przy próbie zapalenia kapie mi benzyna na wysokości tylnych drzwi po stronie kierowcy wydaje mi się leci z przewodu, co myślicie o tym? Dodam ze około miesiąca temu miałem dziwna sytuacje jechałem rano do pracy wjeżdżałem na rondo padał deszcz i nagle zapaliła mi się kontrolka od poduszki, po chwili wycieraczki jakby zaczęły tracić moc i zaczęły zwalniać, nagle prędkościomierz zaczął skakać góra dół tak samo obrotomierz, centralny zaczął wariować wszystkie kontrolki się zapaliły trwało to dosłownie chwile po czym auto zgasło dodam ze w tym momencie jechałem z prędkością około 30 mph na godzinę, stoczyłem się jakoś na pobocze ale auto już nie zapaliło. Po około 6 godzinach wróciłem po niego i zapalił mi za pierwszym raz, spotkał się ktoś z takim czymś? całe szczęście żeby była to sobota rano i nie było ruchu bo mogło by to się skończyć w gorszy sposób. Zaznaczę ze nie wjechałem w żadną kałużę czy coś takiego. Nigdy wcześniej mi się nie taka sytuacja nie przydarzyła ze samochód w trakcie jazdy zaczął wariować i zgasł. Proszę o opinie. Pozdrawiam

                          [ Dodano: Nie 14 Sie, 11 13:04 ]
                          Muszę sie zastanowić co dalej zrobić z tym samochodem bo nieciekawie to wygląda.

                          Komentarz

                          Pracuję...